Na początku chciałabym Was przeprosić za długie zwlekanie z tym tutorialem, ale wiecie, wakacje są itd...
Akryle nie są techniką, którą opanowałam do perfekcji, jednak myślę, że wiedza i doświadczenie, które posiadam w tym momencie, są wystarczające, żeby pomóc Wam w opanowaniu przynajmniej podstaw.
Wybaczcie, że nie pokażę Wam szkicu, ale obraz ten zaczęłam już jakiś czas temu i nie zrobiłam zdjęcia przed nałożeniem bazy. Z tego, co wiem, to wielu ludziom na grupach na Fb podobał się mój wilk(znajdziecie go w zakładce"Moja twórczość"(Acrylic Wolf), więc mam nadzieję, że owczarkiem Was nie zawiodę ;) Dodam jeszcze, że akrylami nie maluję fotorealistycznie, czyli tak, jak ołówkiem. Znalazłam za to swój własny styl, który ma odzwierciedlać to, co maluję, nie jest bardzo trudne a ładnie wygląda, przy czym ma szczegóły ;) Bardzo miło by było, gdybyście również odnaleźli styl, w którym czujecie się dobrze :D
To do dzieła :)
Dziś użyję:
- Farb akrylowych(jakakolwiek firma będzie dobra);
- Pędzli z sztywnym i miękkim włosiem;
- Palety do mieszania farb;
- Podobrazia płóciennego(bardzo polecam wam płótno, jeśli chodzi o malowanie farbami, ponieważ na papierze po prostu źle się pracuje, kiedy ten się marszczy. W dodatku papier ma to do siebie, że trudno jest na nim nakładać kilka warstw);
- No i wody ;)
Dodatkowo można użyć:
- Sztalugi, jakiejkolwiek. Pracuje się na niej wygodniej(mimo to dziś jej nie użyłam... nie chciało mi się jej rozkładać ^^");
- Żelopis/coś trwałego do pisania do ewentualnego podpisu, bo pędzlem czasem kiepsko to wychodzi ;)
- Chusteczki higieniczne, aby zetrzeć nadmiar wody z obrazu;
- Zdjęcia, jeśli chcemy je odwzorować na obrazie. Nie jest to konieczne, jeśli mamy własną koncepcję ;) Ja malowałam pieska na zamówienie ze zdjęcia.
1.
Robimy szkic na płótnie tego, co chcemy namalować. Robiąc szkic, róbmy to raczej ogólnikowo, zaznaczając tylko najważniejsze rzeczy, gdyż w trakcie malowania możemy nanieść ewentualne poprawki :)
2.
Baza. To raczej tylko zaznaczenie kolorów, przejść, różnych fragmentów takich jak oczy, nos, pysk itd. Przyznajcie- na razie nie wygląda to za ciekawie ^^"
Więcej kolorowych plam, dokładniejsze zaznaczenie oczu, nosa, kształtu pyska. Ważne jest, żeby dokładniej już zaznaczać światłocień, umaszczenie.
Usunęłam nadmiar sierści, poprawiłam też proporcje(zostały mi jeszcze uszy, które poprawię w kolejnych punktach). Nie jest to konieczne ;)
Wyrównałam przejścia kolorów i dodałam kontrastu oraz drobne szczegóły.
 |
| Tutaj wyrównanie kolorów |
 |
| Dodałam troszkę więcej kontrastu i szczegółów |
Tutaj poprawiam te nieszczęsne uszy... ^^"
Jak widzicie, zaczynam bawić się z sierścią i dokładniejszymi szczegółami.
Doprowadzam sierść do ładu, poprawiam światłocień i umaszczenie. Maluję tło na biało, posłuży mi jako baza. Możecie użyć dowolnego koloru, byle żeby pasował kolorystycznie do całości i nie był za ciemny, jeśli tło ma być jasne.
Tutaj zaczynam zabawę z tłem. Określam, jaki kolor będzie pasował najbardziej(chyba, że zamiast koloru chcecie użyć czegoś innego, co np. jest na zdjęciu. Zdjęcie, które dostałam, nie miało zbyt ładnego tła, więc postanowiłam zastąpić je własnym, pasującym). W moim wypadku jest to jasny brąz i krem :)
Jeśli mamy już kolor tła, możemy zaszaleć ;) Ja użyłam grubego, płaskiego pędzla o twardym włosiu, którym zrobiłam szybkie, proste pociągnięcia w różnych kierunkach i o różnych kolorach.
Nadszedł również czas na wykończenie i dodanie szczegółów.
Teraz już zostały tylko najważniejsze poprawki i podpis :) Obraz skończony!
Mam nadzieję, że tutorial był w miarę zrozumiały :) Przepraszam za to, że nie jest najlepszy, ale to mój pierwszy tutek w życiu i nie do końca na razie wiem, jak to ma wyglądać ^^" Mimo wszystko zapraszam do komentowania i ewentualnego wytykania błędów. Jeśli macie jakieś pytania, to odpowiem na nie z wielką chęcią!
